w

Kupowanie na ekranie: 5 filmów dla zakupoholiczek

Gwiazda kina Marylin Monroe była chyba najsłynniejszą fanką zakupów na świecie, więc trudno się dziwić, że kupowanie na ekranie stało się jednym z najpopularniejszych filmowych motywów. Kino uczy nas również, że zakupy idą w parze z miłością, więc nasze zestawienie zdominowały komedie romantyczne

  1. Wyznania zakupoholiczkiTytuł obowiązkowy dla każdej fanki zakupów, który między stosami kozaków Prady, sukienek Valentino i torebek Diora przemyca ważne przesłanie. Tytułową zakupoholiczką jest Rebecca, dziennikarka ekonomiczna z przypadku, która popada w kłopoty finansowe z powodu swojego nałogu. Jej perypetie poznajemy przez pryzmat średniej jakości dialogów i letnich żartów z rzadkimi przebłyskami humoru, które prowadzą do nieuchronnego happy endu. Przedsmakiem mimo wszystko dobrej zabawy niech będzie scena dzikiej wyprzedaży, w której uczestniczy Rebecca.
  2. Diabeł ubiera się u Prady
    Meryl Streep jako Anna Wintour w krzywym zwierciadle – czy muszę mówić dalej? Jeśli to Was nie przekonuje, dodajmy kolejne zastępy wieszaków z przepięknymi ubraniami, Anne Hathaway w koszmarnie niemodnych ciuchach (oczywiście do czasu cudownej transformacji), Emily Blunt równie ciętą, jak jej nazwisko oraz, na deser, porażająco przystojnego Simona Bakera. Ale wróćmy do meritum, czyli Meryl Streep w roli demonicznej Mirandy Priestly, której najlepsze momenty w filmie zobaczycie w poniższym video.
  3. 27 sukienek
    Zakupoholiczki polubią ten film już za tytuł, choć historia tylko z pozoru łączy się z modą. Tytułowe 27 sukienek odpowiada 27 ślubom, w których brała udział Jane, jednak nie jako panna młoda, ale druhna. Jej historia zostaje opisana przez Kevina, lekko zblazowanego dziennikarza o uroczym uśmiechu, a w międzyczasie nieco fermentu w życie ułożonej Jane wprowadzi jej siostra Tess, która przygotowuje się do własnego wesela. Film świetnie balansuje na granicy komedii i romantyzmu i przynajmniej w mojej opinii, trudno go nie polubić.
    A sukienki Jane wyglądają tak:
  4. Seks w wielkim mieście
    Jej ekscentryczne stylizacje, miłość do szpilek Blahnika i nierealnie piękne mieszkanie opłacane z pensji felietonistki przeszły do legendy. Mowa oczywiście o Carrie Bradshaw, która w asyście równie fascynujących przyjaciółek podbiła serca kobiet na całym świecie. Ich losy, początkowo prezentowane na małym ekranie, z czasem dorobiły się wersji kinowej, która w ogólnym odczuciu nie sprostała pierwowzorowi. Mimo to perypetie Carrie i spółki wciąż warto oglądać ze względu na ich stroje, a ślubna kreacja dla panny Bradshaw stworzona przez Vivienne Westwood na dobre zapisze się w modowej historii kina.
  5. Kocha, lubi, szanuje
    To nieco przewrotna propozycja, bo w grę wchodzą męskie, a nie damskie zakupy, które okazują się przełomowe dla Cala, nudnawego faceta w średnim wieku, którego życie przewraca się do góry nogami po odejściu żony. Bilet do nowego, bardziej stylowego świata daje mu Jacob grany przez Ryana Goslinga, który jedną sceną w tymże filmie zaskarbił sobie miłość połowy damskiej populacji (nie powiem o którą chodzi – sprawdźcie same). W tle oczywiście rozgrywają się dramaty sercowe z udziałem wszystkich zainteresowanych, których szczegółów oczywiście nie zdradzę, ale mogę zapewnić, że film zobaczyć warto.
    A zakupy z Ryanem Goslingiem robi się tak:

 

 

Skomentuj

lokata oszczędności jak wybrać lokatę

Jak wybrać najlepszą lokatę?

9 powodów dlaczego warto chodzić na boso