w

Nie dajmy się cukrzycy

Ciężko cieszyć się i być radosnym, słysząc od lekarza diagnozę: cukrzyca. Oczywiście, to bardzo poważna choroba, która, gdy nie jest odpowiednio leczona, może prowadzić do groźnych powikłań, a nawet śmierci. Na szczęście, mimo że jest nieuleczalna, nie jest też śmiertelna.

Jeśli będziemy bardzo dokładnie przestrzegać wszystkich zaleceń lekarza prowadzącego (a nie jest ich wcale tak dużo) mamy blisko sto procent szans, by w dobrym zdrowiu dożyć późnej starości. Nie dajmy się cukrzycy!

Kluczową kwestią jest tutaj wybór odpowiedniego lekarza diabetologa. Prawdziwego specjalisty w swoim fachu, który podejdzie do naszego przypadku indywidualnie i nie zaserwuje nam porcji uniwersalnych banałów. Ważne jest, aby przy każdej wizycie analizował dokładnie nasz stan zdrowia i wszystkie wyniki. Oczywiście odpowiedzialność nie spoczywa tylko po stronie lekarza. Jeśli nie dostarczymy mu wartościowych danych, nie będzie mógł wyciągnąć z nich właściwych wniosków. Dlatego właśnie na każdym diabetyku spoczywa obowiązek codziennego dokładnego zapisywania swoich wyników i spożywanych potraw. Na ich podstawie lekarz może znaleźć np. przyczynę nagłego pogorszenia naszego stanu zdrowia czy niecodziennych wahań poziomu cukru we krwi.

Bardzo ważna jest też samodyscyplina. Niestety, cukrzycy nie mogą bezkarnie pozwalać sobie na zjedzenie np. tabliczki czekolady i usprawiedliwiania tego jesienną chandrą. Każdy posiłek powinien być dokładnie przemyślany i przygotowany zgodnie z zasadami żywienia diabetyków – jak najmniej smażonego, bez ostrych przypraw, z możliwie jak najmniej przetworzonych składników. Na początku brzmi to przerażająco – laicy myślą, że codzienne przygotowywanie jadłospisu dla diabetyka trwa godzinami.

Na szczęście to niczym niepotwierdzone obawy. Oczywiście, na początku wprowadzania diety może to być czasochłonne, ale to tylko kwestia wprawy. Później wszystko idzie już jak z płatka.

Oprócz utrzymywania diety ważne jest też, aby szczególną uwagę zwracać na wszelkie, choćby nawet najmniejsze zranienia i otarcia. Powszechnie wiadome jest, że cukrzycy mają problem z krążeniem krwi w organizmie, w związku z czym rany goją się nadzwyczaj wolno. Kluczowy jest tutaj odpowiedni dobór obuwia (przez wzgląd na „stopę cukrzycową”, mogącą prowadzić nawet do amputacji kończyny). Aby tego uniknąć, można zakładać skarpetki bawełniane, by jak najmniej podrażniać stopę.

Można wybrać też skarpety nieuciskowe by mieć gwarancję, że nie ograniczamy dopływu krwi do stopy.

I pamiętajmy, że kluczem do sukcesu jest tutaj samodyscyplina. Jeśli wyrobimy w sobie dobre nawyki życie z cukrzycą nie powinno być uciążliwe.

Originally posted 2015-09-10 08:03:31.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skarpety bawełniane

Skarpety bawełniane – dlaczego warto je nosić?

Jak sprzątać mieszkanie?