Zero waste home to nowa moda, która coraz odważniej wkracza do Polski. Jest to ruch społeczny, którego zadaniem jest ograniczenie ilości produkowanych odpadów i śmieci do zupełnego minimum. Prekursorka ruchu oraz autorka chyba najpopularniejszego poradnika w tym zakresie – Bea Johnson twierdzi, że w ciągu jednego roku produkuje wraz ze swoją rodziną zaledwie 1 słoik odpadów. W porównaniu do tradycyjnej rodziny, to jakieś 300 razy mniej… Robi wrażenie? Może i Ty zechcesz prowadzić gospodarstwo zero waste home.
Od czego zacząć?
Aby rozpocząć prowadzenie domu zero waste, warto sięgnąć do odpowiednich poradników. Na początku mogą być to rzetelne blogi. Warto też sięgnąć po książkę – „Pokochaj swój dom – Zero Waste Home” autorstwa Bea Johnson. Książka jest oczywiście dostępna w języku polskim. Oprócz tej pozycji warto przeczytać również „Życie Zero Waste” K. Wągrowskiej, czyli o zero waste oczami Polki.
Co daje życie zero waste?
Cel wprowadzenia takiego stylu życia jest jeden – ograniczenie ilości produkowanych odpadów, a co za tym idzie oszczędności środowiskowe. Według prekursorki, rozpoczęcie życia zero waste przyczynia się też oszczędności materialnych, nie wspominając o oszczędności czasu.
Na czym polega zero waste home?
Bea Johnson opisuje zero waste jako przestrzeganie zasady 5R. Wprowadzając te reguły do swojego życia, wprowadza się jednocześnie system zero waste. 5R to:
– REFUSE czyli odmawiaj sobie tego, czego nie potrzebujesz. Ta zasada pozwala poczynić całkiem spore oszczędności, sięgające nawet kilkuset złotych miesięcznie.
– REDUCE czyli ograniczaj się do tego, co Ci jest niezbędne. Nie kupuj produktów opakowanych w wymyślne pudelka czy flakoniki. Lepiej wybrać produkt na wagę albo stworzyć zamiennik w domu, własnymi siłami.
– REUSE czyli używaj ponownie. Jeśli posiadasz papierowe ręczniki lub serwetki – zamień je na tradycyjne, materiałowe. Podobnie możesz uczynić ze słomkami do napoju. Zamiast tworzywowych wybierz nierdzewne.
– RECYCLE czyli przetwarzaj. Produkty, których używamy w domu mogą mieć kilka żyć. Na przykład słoik po musztardzie czy dżemie można umyć i przeznaczyć do zawekowania swoich przetworów. Ponownie można wykorzystać też znoszoną koszulkę czy nawet skarpetki.
– ROT czyli kompostuj. Wszelkie odpadki organiczne możesz wrzucać do kompostownika. Nie potrzebujesz do tego ogrodu – możesz wybrać kompostownik, który mieści się na balkonie. Kompost można „zwrócić ziemi” lub potraktować jako ziemię do swojego warzywniaka.
Przestrzeganie tych zasad pozwala nie tylko na oszczędność pieniędzy, ale i na rozpoczęcie nowego, lepszego i bardziej przyjaznego środowisku życia.
Originally posted 2018-01-31 08:27:31.