w

Jak wspólnie prowadzić domowe finanse, by niepotrzebnie nie wydawać pieniędzy i oszczędzać na przyszłość? Poradnik

Wspólne prowadzenie domowych finansów często bywa nie lada wyzwaniem. Zwłaszcza, jeśli jeden z partnerów nie stroni od spontanicznych zakupów, a drugi skrupulatnie odkłada każdą złotówkę. Oto wskazówki, które ułatwią efektywne prowadzenie wspólnego budżetu.

Coraz więcej osób dochodzi do wniosku, że warto oszczędzać pieniądze. Wśród przyczyn takiej tendencji wymienić można chęć uniezależnienia emerytury od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, chęć posiadania poduszki finansowej czy pragnienie realizacji marzeń. Taka postawa świadczy o odpowiedzialności i poważnym podejściu do własnych finansów.

Poskromienie negatywnych nawyków i rozpoczęcie systematycznego oszczędzania może być o wiele prostsze dla osoby żyjącej w pojedynkę. W przypadku par, które prowadzą wspólne gospodarstwo domowe,  sytuacja często wygląda już nieco inaczej.

Inne przyzwyczajenia, odmienne nawyki

Zdarza się, że partnerzy mają zupełnie inne przyzwyczajenia związane z wydawaniem pieniędzy. Przykład: jedna osoba szaleje na wyprzedażach, druga skrupulatnie analizuje stan swojego konta oszczędnościowego. Czy można to pogodzić? Jeśli partnerzy partycypują w domowych wydatkach w tym samym stopniu, doskonałym pomysłem okaże się założenie wspólnego konta bankowego.

 

Konto wspólne na domowe wydatki

Po każdej wypłacie konto wspólne powinna zasilić ustalona wcześniej przez partnerów kwota. Pieniądze zostaną przeznaczone na opłacenie raty kredytu hipotecznego, rachunków, zakup żywności, środków czystości i innych cyklicznych wydatków. Regularne zasilanie wspólnego konta pozwoli Wam również lepiej kontrolować domowe finanse. Dzięki temu dowiecie się, ile w rzeczywistości wydajecie na życie.

Aby maksymalnie ułatwić zasilanie konta wspólnego, ustawcie w swoich bankach zlecenia stałe. Dzięki temu nie będziecie musieli pamiętać o konieczności realizowania przelewu, a pieniądze będą „przesyłać się same”.

Jeśli chcecie oszczędzać jeszcze efektywniej, otwórzcie konto wspólne, oferowane przez Toyota Bank. W pakiecie z kontem wspólnym otrzymacie bezpłatne, atrakcyjnie oprocentowane konto oszczędnościowe. Dzięki niemu realizacja przelewów okaże się nie tylko łatwiejsza, ale również tańsza. To jednak nie jedyny profit, wynikający z korzystania z rachunku w Toyota Banku. Wszyscy właściciele aut marki Toyota będą mogli zarejestrować się w programie Toyota More, zdobywać punkty oraz wymieniać je na rabaty i atrakcyjne nagrody. A to oznacza możliwość wygenerowania jeszcze wyższych oszczędności.

Sobotnie popołudnie z finansami

Świetnym pomysłem, który pozwoli zoptymalizować wspólne finanse i poszukać oszczędności, mogą okazać się regularne „spotkania z finansami”. Na początek przeznaczcie na nie jedno popołudnie miesięcznie. Wydrukujcie wyciąg ze wspólnego konta i sprawdźcie, na co wydaliście w danym miesiącu najwięcej pieniędzy. Wydatki możecie umieszczać w oddzielnych kategoriach, np. żywność (w tym zakupy i stołowanie się na mieście), rachunki, używki, rozrywka, odzież, kosmetyki, środki chemiczne.

Okazało się, że na spontaniczne kawy na mieście wydajecie w skali miesiąca kilkaset złotych? Uświadomienie sobie tego stanu rzeczy może być bardzo skuteczną motywacją do zmiany nawyków. Kilkaset złotych miesięcznie to kilka tysięcy rocznie. A kilka tysięcy rocznie to możliwość wyjazdu na wymarzone wakacje.

Najpierw oszczędności, potem przyjemności

Ustawiając w banku zlecenie stałe, zgodnie z którym część środków powędruje na konto wspólne, nie zapomnijcie o ustanowieniu kolejnego. Część środków z ROR-u powinna zasilić także Wasze  konta oszczędnościowe. Idealnie, gdybyście mogli przesyłać na nie 10-20 proc. wynagrodzenia. Jeśli to niemożliwe, niech będzie to choćby 100 czy 200 zł. Zdecydowanie lepiej oszczędzać niewielkie kwoty niż nie oszczędzać wcale. Co ważne, polecenie przelewu powinno być ustawione dzień lub dwa po terminie wypłaty. Dzięki temu oszczędzanie wejdzie w krew.

 

Co zostanie dla mnie?

Pieniądze, które zostaną na koncie osobistym po realizacji obu zleceń stałych, można „roztrwonić” według własnych upodobań. Kiedy po raz kolejny jeden z partnerów zaszaleje na wyprzedaży, nie będzie musiał mieć już wyrzutów sumienia. W końcu domowy budżet prosperuje doskonale, a konto oszczędnościowe zasila co miesiąc określona suma.

Originally posted 2017-04-07 13:43:16.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

krzesła do jadalni

Nowoczesne krzesła do jadalni

Blogi parentingowe: nasz subiektywny wybór