Ileż to przyszłych właścicieli domów z ogrodem zarzekało się wcześniej, że nie wyobrażają sobie uprawiania ogrodowej ziemi, że wokół domu będzie tylko trawa i najwyżej parę kwiatów i to w donicach. Jednak, gdy nacieszymy się już tym domem z trawnikiem, gdy odpoczniemy od problemów budowy domu i jego otoczenia, przychodzi moment zastanowienia i pewnego rodzaju pierwotnej tęsknoty za widokiem w części ogrodu sadzonek z truskawkami czy krzewów owocowych.
Przychodzi myśl o pewnego rodzaju marnotrawieniu żyznej ziemi, która przecież mogłaby wydawać produkty tak potrzebne do życia.
Do zagospodarowania naszej ziemi zniechęca nas perspektywa ciężkiej fizycznej pracy przez wiele miesięcy, walki ze szkodnikami, podlewania, czyli wszystkiego co kojarzy się z nieustannym problemem. Nie widzimy siebie wśród zagonu buraków czy krzaków z pomidorami.
Przychodzi jednak moment i to najczęściej w ślad za rozmowami czy literaturą, że postanawiamy zmierzyć się z ideą posiadania na początek niewielkiego warzywniaka. I bardzo często tak zaczyna się wielka pasja uprawy ziemi w przydomowym ogrodzie.
Ważne tylko aby na wszystko spojrzeć w odpowiednich proporcjach. Aby potraktować własny warzywniach jako swoistego rodzaju eksperyment, który po pierwsze dostarczy nam mnóstwo emocji, po drugie dostarczy nam świeżych warzyw i owoców a po trzecie będzie zdobił nasz piękny dom z ogrodem. Aby osiągnąć wszystkie te cele, najpierw trzeba popracować koncepcyjnie.
Tworzenie własnego warzywniaka należy zacząć od wytypowania roślin, które będziemy chcieli w nim posadzić. Kryteria jakimi powinniśmy się kierować to nie tylko ich przydatność w kuchni, ale i ich uroda. Powinniśmy dobrać rośliny o pięknych liściach, efektownie kwitnące i wydające ulubione przez nas owoce. Nasz nowy warzywniak możemy stylizować na szlachecki ogród kwaterowy lub ogród wiejski, gdzie warzywa, zioła i kwitnące rośliny mieszają się w odrębnych rabatach.
Najlepszy efekt osiągniemy i najwięcej radości sprawi nam nasz warzywniak w szczycie sezonu, gdy nasze oko będą cieszyły czerwone pomidory na krzakach, spóźnione truskawki, kolorowe ukwiecone cukinie,dynie i ogórki, papryka, liście kapusty i kalarepy, zielony jarmuż czy kolorowy rabarbar. Do tego wijąca się na tyczkach fasola i groszek, szczypiorek i pietruszka. Pomiędzy nimi oddzielnie w doniczkach wszelkie tak pięknie pachnące zioła i różnego rodzaju rośliny przyprawowe.
Niektóre rośliny należy najpierw wysiać w doniczce czy inspekcie, a dopiero potem przesadzić do gruntu. Gdy nie mamy czasu tym się zająć można skorzystać z gotowych rozsad kupując je u ogrodnika. Warto też pamiętać, że niektóre rośliny lubią się nawzajem dbając o siebie i wspólnie zwalczając szkodniki, a niektóre wręcz odwrotnie. Ta wcale nie tajemna wiedza znajduje się w podstawowych opracowaniach dostępnych w każdej księgarni. Nasz brak wiedzy na ten temat wcale nie jest wyjątkowy.
Gdy po pierwszym sezonie spojrzymy wstecz trudno nam będzie uwierzyć, że my miastowi dyletanci, wykonaliśmy tak wspaniałą robotę i z pewnością będziemy chcieli więcej.
 | Autor artykułu: www.sklepdlaogrodu.pl – internetowy sklep ogrodniczy oferujący bogatą gamę produktów do pielęgnacji i uprawy roślin, akcesoria ogrodnicze, produkty ekologiczne. Twój Sklep Ogrodniczy! |
Originally posted 2017-07-27 16:40:10.
