Trend dbania o siebie zatacza coraz szersze kręgi. Jeszcze 10 lat temu branża beauty w Polsce raczkowała, dziś nieobce nam są nawet najbardziej wyszukane zabiegi kosmetologiczne. Jak wynika z badań, aż 77% respondentek korzysta z usług kosmetyczki regularnie, przynajmniej raz w miesiącu, a prawie 18% odwiedza gabinet okazjonalnie, średnio 1 lub 2 razy do roku.
Popyt wymusza podaż – placówek kosmetologicznych wciąż przybywa. Wśród nas jest też wiele osób gotowych zmierzyć się z wyzwaniem założenia i prowadzenia salonu beauty. Choć to rentowny biznes – jak w przypadku każdego przedsięwzięcia – wiąże się z ryzykiem. Jak uniknąć zagrożeń? Jakich zasad przestrzegać, aby możliwie dobrze wykorzystać moment wejścia na rynek? Co wziąć pod uwagę zakładając salon beauty? Poznaj 10 kroków do sukcesu!
1. Wykształcenie
Wiedza to podstawa w każdej branży – nie inaczej jest w dziedzinie kosmetologii. Wykształcenie związane z obszarem, w związku którym chcemy założyć własny biznes pozwala nam uchronić się przed wieloma zagrożeniami. Po pierwsze, znamy realia i eliminujemy ryzykowne sytuacje, unikając błędów już na wstępie. Nic bardziej nie demotywuje niż kłopoty, które dałoby się zniwelować przy odrobinie wiedzy i zaangażowania. Znając branżę możemy wytyczyć ścieżki rozwoju i prowadzić biznes zgodnie z najnowszymi trendami i potrzebami rynku. Trzymanie pieczy nad placówką to także sztuka przewidywania kryzysów: odpowiednie wykształcenie pozwala nam przejąć obowiązki personelu w sytuacji, gdy ten się zwolni lub jest niedostępny z powodu choroby czy wyjazdów. Własne zaplecze zawodowe daje pewność, że żadna nagła sytuacja nie zaskoczy nas na tyle, byśmy przynajmniej przez jakiś czas nie mogły poradzić sobie same. Dziś mamy także wiele sposobów na uzupełnianie swojej wiedzy: obok tradycyjnych szkół i kursów zostają nam portale internetowe, webinaria czy regularne szkolenia on-line. Z całego wachlarza różnych opcji wybierzmy jedną lub kilka i regularnie podwyższajmy poziom swojej wiedzy.
2. Środki własne i pozyskane
W przypadku budżetu salonu beauty ważna jest harmonia. Idealne rozwiązanie to dysponowanie zarówno środkami własnymi, jak i pozyskanymi z różnorodnych źródeł. Otworem stoją dotacje unijne czy z dofinansowania z Urzędu Pracy. Bądź odważna i podejmij próbę uzyskania pieniędzy z różnych źródeł.
3. Oferta salonu
Wielu nęci pokusa stworzenia gabinetu „od wszystkiego” – takiego, w którym klientka może poddać się dowolnie wybranej usłudze. Czasem jednak mniej znaczy więcej. Konieczne jest podjęcie decyzji, do kogo chcemy dotrzeć z ofertą naszej placówki. Czy chcemy, by nasz salon specjalizował się w doskonałym wykańczaniu paznokci, idealnym farbowaniu, a może wszystkim po trochu? Oba wyjścia mają swoje plusy i minusy, dlatego konieczne jest mierzenie sił na zamiary i zastanowienie czy damy radę prowadzić placówkę o wielu specjalizacjach, czy raczej wolimy stopniowo poszerzać ofertę.
4. Strategia błękitnego oceanu
Niejednokrotnie w okolicy jest wiele salonów, że klienci nie wiedzą, na który się zdecydować. W takiej sytuacji warto zastosować tzw. strategię błękitnego oceanu – wprowadzić do naszej oferty element, który całkowicie odróżni nas od innych, tym samym deklasując konkurencję. Dzięki takiej taktyce tworzymy całkowicie nową część rynku i – przynajmniej przez jakiś czas – nie musimy przejmować się konkurencją.
5.Kampania marketingowa
Choć dobry produkt reklamuje się sam, dużo lepsze efekty osiągnąć możesz dzięki odpowiednio przygotowanej kampanii reklamowej. Rodzaj podejmowanych działań dostosuj do potencjalnych klientek. Jeśli chciałabyś przyciągnąć do salonu mieszkańców konkretnej dzielnicy, zostaw informacje w ich skrzynkach pocztowych czy na klatkach schodowych. Gdy Twoją grupą docelową są młodzi, działaj np. na Snapchacie czy Instagramie. Pamiętaj, że najlepiej sprawdzają się zintegrowane działania marketingowe.
6. Lokalizacja
Często o wyborze placówki beauty decydują drobne wady i zalety, z których na co dzień nie zdajemy sobie sprawy. Jedną z nich jest… Dostępność parkingu. Zadbajmy o to, aby nasi klienci mieli gdzie parkować. W ten prosty sposób przyciągniemy do nas ludzi, które nie chcą tracić czasu na krążenie po mieście i szukanie miejsca, w którym bezpiecznie zostawić mogą auto. Z chęcią wybiorą nawet bardziej odległą placówkę, która oferuje im rozwiązanie tego problemu.
7. Strona internetowa
Stworzenie strony internetowej nie musi być kosztowne, a skutecznie podnosi poziom zaufania do nas. Nie bez powodu mówi się, że gdy czegoś nie ma w internecie to nie istnieje. Tak samo może być z naszym salonem. Bez strony pozostaniemy niezauważeni, ponieważ wiele osób wyszukuje informacje o placówkach jedynie w internecie. Dobre pozycjonowanie, funkcjonalnie zaprojektowany layout, cennik i informacje kontaktowe oraz związane z dojazdem to podstawowe elementy strony. Bardziej rozbudowane zawierają także np. galerię zdjęć z salonu, galerię realizacji (np. zdjęcia przed i po zabiegiem). Warto poświęcić czas na przygotowanie odpowiedniej strony, gdyż to element, który z pewnością zaprocentuje.
8. Fanpage na Facebooku
Prowadzenie go nie musi zajmować wiele czasu, a pozwoli na regularną komunikację z naszymi klientami. Informuj poprzez niego o nowościach w salonie, dodawaj zdjęcia metamorfoz czy inspiracji. Daj klientom odczuć, że Twój salon żyje – odpowiadaj na komentarze i bądź w bieżącym w kontakcie.
9. Marka osobista stroje służbowe
Spraw, by Twój salon się wyróżniał. Zadbaj o to, by personel nosił służbowe fartuchy i zawsze wyglądał schludnie. Ważna jest także ogólna higiena placówki. Niech Twoim priorytetem będzie utrzymanie czystości, ponieważ większość z nas w pierwszej kolejności zwraca uwagę na wrażenia wizualne.
10. Umowy lojalnościowe
Ostatnim krokiem powinno być określenie filozofii związanej z zatrudnieniem. Zależy Ci na stałym zespole pracowniczym? Podpisz umowy lojalnościowe i inwestuj w personel. Dziś wiele osób zmienia branżę i rozpoczyna karierę w branży beauty. Rodzi to ryzyko rotacji pracowników, ponieważ poszukiwać będą różnorodnych ofert – zabezpiecz się przed tym i zapewnij sobie stabilność.
Autorka: Żaneta Stanisławska
Żaneta Stanisławska – przedsiębiorca, wykładowca, organizatorka i inicjatorka ogólnopolskich i międzynarodowych konferencji dotyczących branży beauty. Uczestniczy w spotkaniach branżowych, prowadzi wykłady i szkolenia. Prowadzi dwie firmy – Broadway Beauty, NaNo Medic, jest w trakcie rozwijania trzeciej. Trenerka z zakresu microblading, makijażu permamentnego i mikropigmentacji medycznej. Jej celem jest polepszanie jakości usług w branży, integrowanie jej i stworzenie środowiska wymiany wiedzy.
- Prowadzisz swój biznes? Zobacz jak przygotować się do współpracy z agencją reklamową
- Masz mały budżet reklamowy? Sprawdź te niskokosztowe sposoby promocji, dzięki którym będziesz mógł reklamować się w sieci
- Nie wiesz, jakie treści tworzyć, by angażować swoich followersów? Poznaj kilkadziesiąt pomysłów na content dla influencera!
Originally posted 2016-08-22 10:41:56.
