Spis treści:
Jeśli marzy Ci się kariera blogera, musisz zadbać o promowanie swojego bloga. To niezbędny krok w drodze do zarabiania na tworzonych treściach i budowania marki. Bez stałego napływu czytelników i utrzymaniu przy sobie dotychczasowych trudno bowiem mówić o jakimkolwiek biznesie. Prawdą jest, że osobie z lekkim piórem i dobrym pomysłem na bloga łatwo jest utrzymać przy sobie czytelników, a nawet przyciągnąć nowych. Ale żaden talent nie zapewni Ci sukcesu, jeśli najpierw nie dasz znać o swoim istnieniu!
Pamiętaj – czytelnicy nie znajdą Cię sami
Pewnie patrzysz na niektórych znanych blogerów i myślisz sobie „jak oni to zrobili?”. Tysiące, a czasem i miliony wyświetleń w każdym miesiącu – te liczby mogą brzmieć dla Ciebie abstrakcyjnie. Prawda jest jednak taka, że ci blogerzy wcale nie zdobyli popularności z dnia na dzień. Budowali ją konsekwentnie, tworząc kolejne wpisy, dbając o wysoki content i powoli budując wokół siebie społeczność. Tymczasem odbiorcy tych treści widzą już sukces i nie myślą o przebytej drodze. Z tego też powodu wydaje im się, że tak to powinno wyglądać – że w mgnieniu oka staną się popularni, jeśli tylko są dostatecznie dobrzy. Gdy ich własne blogi z dnia na dzień nie podbijają serca milionów, szybko się zniechęcają. A przyczyną często wcale nie jest brak talentu tylko właśnie łatwość zaginięcia w sieci. Właśnie dlatego promowanie swojego bloga to coś, czego nie możesz zaniedbać.
Darmowa promocja swojego bloga, czyli SEO
Temat SEO przewija się w większości poradników dotyczących tworzenia treści w internecie. Może wydawać Ci się to nudne, ale nie bez powodu ciągle powtarza się, że wiedza, jak dobierać słowa kluczowe i wykorzystywać je w tekście jest naprawdę istotna. W końcu promowanie swojego bloga możliwe jest także za pomocą reklam Google. Sporo jednak za nie zapłacisz. Z SEO jest już inaczej – to kompletnie darmowy sposób na zwiększenie popularności bloga. Wystarczy znaleźć frazę, którą potencjalni czytelnicy mogą wpisywać w wyszukiwarkę, a potem umiejętnie wpleść ją do tekstu. I robić tak przy każdym poście, stopniowo zwiększając szanse na większą zauważalność w sieci. Oczywiście nie chodzi o to, by słowa kluczowe zupełnie zdominowały tekst. Pisz tak, by czytelnik nawet nie zauważył, że tekst jest pozycjonowany. Treść na blogu ma być merytoryczna i dostarczyć odbiorcom tego, czego szukają. SEO to tylko dodatek, który powinien nie być zauważalny dla ludzi, ale dla algorytmu Google już tak.
Co oferuje konkurencja?
Zanim rozpoczniesz intensywne promowanie swojego bloga, obowiązkowo musisz przyjrzeć się konkurencji. I wcale nie po to, by w jakiś sposób zainspirować się podejmowanymi przez nią działaniami. Wręcz przeciwnie – Twoim celem jest znalezienie odpowiedzi na pytanie, co możesz zaoferować czytelnikom. Prowadzisz bloga eksperckiego czy skupionego wokół danego tematu? Prześledź, jakie zagadnienia rodzą najwięcej pytań czy czego wciąż brakuje odbiorcom treści, a potem o tym napisz. Przeanalizuj też styl pisania innych blogerów, a nawet układ tekstu czy estetykę bloga. Sprawdź, co zdaje egzamin, a co spotyka się z niechęcią czytelników. To może być dla Ciebie naprawdę dobra wskazówka.
Wpisy gościnne, czyli wykorzystaj popularność innych
Świetnym rozwiązaniem na promowanie swojego bloga może być także kilka gościnnych wpisów. To doskonały sposób, by zwiększyć swoje zasięgi, wykorzystując grupę docelową innego blogera. Musisz znaleźć taką osobę, która pisze na tematy w jakiś sposób podobne do tych prezentowanych przez Ciebie. Oczywiście nie oznacza to, że jeśli na przykład prowadzisz bloga z dziedziny marketingu, współpracę koniecznie masz nawiązać z innym marketingowcem. Możesz znaleźć także blogującego prawnika, który stworzy wpis o prawnych aspektach marketingu albo autorkę bloga parentingowego, która podzieli się wiedzą na temat łączenia biznesu z byciem mamą. Obojętnie na co się zdecydujesz, to dla Ciebie świetna okazja do zwiększenia zasięgów. Bloger, który zostawi u Ciebie gościnny wpis, z pewnością pochwali się tym na własnej stronie i w mediach społecznościowych, zostawiając link. Jeszcze łatwiejsze zadanie będziesz mieć, jeśli to Ty stworzysz gościnny wpis na innym blogu. Wtedy czytelnicy innej witryny siłą rzeczy Cię zauważą, a jeśli Twój post im się spodoba, istnieje duża szansa, że zajrzą do Ciebie i zostaną na dłużej.
Nie ma Cię na Facebooku? Nic dziwnego, że masz mało czytelników!
Dużym błędem popełnianym przez blogerów jest bagatelizowanie znaczenia mediów społecznościowych. Wielu osobom wydaje się, że skoro tworzą treści na danej stronie, to social media nie mają z tym nic wspólnego. Tymczasem jest wręcz przeciwnie. Media społecznościowe doskonale wspomagają zarabiane na blogu. W końcu teraz większość osób ma Facebooka czy Instagrama. Czemu wiec nie wykorzystać ich do promowania swoich postów? Zaletą tego rozwiązania jest to, że szybko można zdobyć popularność, na przykład umiejętnie dobierając hashtagi na Instagramie czy zachęcając ludzi na Facebooku do dalszego udostępniania postów. Oczywiście tutaj formę trzeba dostosować do konkretnego medium. I koniecznie należy pamiętać, że duże znaczenie będzie mieć tu aspekt wizualny. O ile na bloga czytelnicy zajrzą przede wszystkim, by przeczytać ciekawy wpis, to ich uwagę w mediach społecznościowych można przykuć głównie estetycznym zdjęciem i chwytliwym nagłówkiem.
